Trzecie miejsce na podium opolskich zawodów BJJ Gi i No-Gi Solt 6 dla reprezentanta Punchera Wrocław Marcina Łuszczyńskiego…
Turniej Brazylijskiego Jiu Jitsu Solt 6 odbył się w Stegu Arenie przy ul. Oleskiej. W barwach klubu Puncher Wrocław wystąpiło sześciu zawodników. Większość z nich debiutowało na arenach sportowych. W rezultacie na podium stanął tylko Marcin Łuszczyński. Nasz medalista podczas Solt 6 wystartował w dwóch dywizjach juniorskiej i seniorskiej w kategorii wagowej do 70 kg. W tej pierwszej Marcin uległ Iwanowi Lebiukowi z klubu Grappling Rzeszów Dynamit przez dźwignię na staw skokowy. Natomiast w adult-ach Łuszczyński stoczył trzy pojedynki. Pierwszy z nich zwyciężył przez duszenie zza pleców.
Skutecznie minął nogi Michała Makuch z Copocabany Piotrków Trybunalski zdobywając pozycję północ-południe. W końcu znalazł się za plecami skutecznie dusząc rywala. Drugą walkę z Nikitą Slavianskim przegrał przez dźwignię na staw skokowy. W pojedynku o brąz zmierzył się z reprezentantem Gracie Barra Wojciechem Woźniakiem. Tym razem nasz zawodnik również zdołał wywalczyć plecy. W ten sposób udusił przeciwnika zdobywając brąz podczas turnieju Solt 6.
Sześciu zawodników, w tym trzech debiutantów wystąpiło w barwach naszego klubu podczas turnieju w Opolu…
Następny nasz junior Dominik Pidek startujący w kategorii do 70 kilogramów uległ na punkty po wyrównanej walce Alexowi Jedynakowi z klubu Spartan Chorzów. Również nie poszczęściło się seniorowi Aleksandrowi Kubeczkowi w walce ćwierćfinałowej z Maksymilianem Smoterem reprezentującym Kotwica Team MMA. Pomimo że, nasz zawodnik prowadził wyraźnie na punkty, to w konsekwencji został zmuszony do odklepania dźwigni na staw skokowy. Kolejny nasz zawodnik Hubert Grąz występujący w niebieskich pasach w kategorii do 75 kilogramów również musiał uznać wyższość rywala.
Tym razem doświadczony Aleksander Drobot z klubu Ze Radiola Poland zaaplikował Hubertowi dźwignię prostą na kolano. Z kolei Łukasz Szpyra debiutujący w kategorii do 80 kilogramów stoczył dwie walki. Pojedynek eliminacyjny z Danielem Chrapczyńskim wygrał po dogrywce przez przewagę punktową. Wkrótce potem w walce ćwierćfinałowej uległ Kamilowi Zarembie-Śmietańskiemu oddając duszenie gilotynowe. Natomiast ostatni nasz debiutant Piotr Góralewicz z kategorii wagowej do 85 kilogramów został zmuszony przez Kacper Gorgolik do odklepania Taktarowa.