Leglock Camp 4 tradycyjnie, jak co roku zgromadził czołówkę przedstawicieli MMA oraz różnych sportów chwytanych nie tylko z naszego kraju…
Leglock Camp 4 jest inicjatywą duetu czołowych polskich grapplerów. Pierwszy z nich Kamil Wilk. „Wilku” bezsprzecznie należy do najwybitniejszych i najbardziej utytułowanych polskich chwytaczy. Na jego koncie znalazły się liczne tytuły mistrza Polski ADCC. Również podobne trofea zdobyte w innych krajach ozdobiły jego pierś. Poza tym dwa razy wywalczył on srebrny medal Mistrzostw Europy ADCC. Co więcej dwa razy znalazł się w finale Mistrzostw Świata ADCC. Mateusz Szczeciński to drugi z organizatorów Leglock Camp 4. Na jego koncie znalazły się równie okazałe trofea.
Bez wątpienia tytuł mistrza świata w Grapplingu należy do największych jego osiągnięć. Niezaprzeczalnie brązowy medal Mistrzostw Europy ADCC, liczne medale Mistrzostw Polski ADCC, czy też złoty medal Mistrzostw Polski No Gi w kategorii czarnych pasów skutecznie dopełniają wizerunek tego znakomitego grapplera. Dodatkowo obydwoje są doświadczonymi szkoleniowcami. Trzy edycje poprzedzające Leglock Camp 4 w Kołatce nie mniej jednak nie są jedynymi wydarzeniami szkoleniowymi zorganizowanymi przez Kamila i Mateusza.
Tradycyjnie trener Puncher Wrocław Janusz Janowski znalazł się w składzie uczestników tegorocznego szkolenia ukierunkowanego na wykorzystanie leglocków…
W skrócie, oprócz wspomnianych wyżej imprez w zielonogórskiej Kołatce, są oni inicjatorami corocznych spotkań w Zakopanem oraz za granicą między innymi w Hiszpani i Wielkiej Brytanii. Bez wątpienia wydarzenia z udziałem tej dwójki zawsze cechuje wysoki poziom sportowy i pedagogiczny. Podczas tegorocznej edycji Leglock Camp 4 dodatkowo zaszczycił uczestników swoją obecnością Mateusz Gamrot. Ten szybko pnący się po szczeblach drabiny UFC zawodnik poprowadził dla obozowiczów trening zapasów.
Na wzór poprzednich także tegoroczna edycja ściągnęła międzynarodową ekipę. Uczestniczyli w niej przedstawiciele MMA i różnorakich dyscyplin chwytanych z wielu europejskich państw. Podobnie jak w latach ubiegłych tegoroczny obóz był poświęcony głównie technikom ataku i obrony na nogi. Jak już mówiłem, wysoki odsetek poddań leglockami przyczynił się do stworzenia odrębnej dziedziny w grapplingu. Ten niezwykle trudny i rozbudowany rozdział wymaga od trenujących dodatkowej i odrębnej specjalizacji. Leglocki to niezwykle niebezpieczna broń zarówno w BJJ jak i w MMA.