Rympał na Fyrtlu 19. Poznań 15.03.2025

Rympał na Fyrtlu 19. Lewy krzyżowy Kuby.

Poznańska Liga Kickboxingu Rympał na Fyrtlu 19 – wyniki i relacja z rywalizacji szóstki  zawodników klubu Puncher Wrocław w formule K-1.

​15 marca 2025 roku w Poznaniu odbyła się Liga Kickboxingu „Rympał na Fyrtlu 19”. Wydarzenie miało miejsce w Hali POSiR Sporty Walki przy ulicy Reymonta 35. „Rympał na Fyrtlu” to cykliczna impreza sportowa, podczas której odbywają się walki w formule K-1. Organizatorem ligi jest Klub Sportowy Pretorium, a patronat nad wydarzeniem sprawuje Polski Związek Kickboxingu. ​Wydarzenie stanowiło doskonałą okazję dla zawodników do sprawdzenia swojej formy przed nadchodzącymi Mistrzostwami Polski K-1. ​Jako pierwsza do ringu wkroczyła Edyta Zapaśnik, reprezentująca klub Puncher Wrocław, rywalizująca w kategorii wagowej do 65 kg. Jej przeciwniczką była Agnieszka Ucińska z Czerwonego Smoka Wągrowiec. Pojedynek można określić jako wyrównany. Pierwsza runda należała do Edyty, która skutecznie neutralizowała wszystkie akcje rywalki. Drugie starcie zdecydowanie zapisało się na konto Agnieszki. W trzeciej rundzie to Edyta wykazała się większą precyzją i celnością. Sędziowie byli tego samego zdania, przyznając zawodniczce Punchera Wrocław zwycięstwo.

Następnie do rywalizacji przystąpiła Gabriela Filar, startująca w kategorii do 56 kg. Jej przeciwniczką była Ewelina Glonke z klubu Golden Dragon Bydgoszcz. Od pierwszych sekund rywalka ruszyła agresywnie do ataku, jednak Gabriela skutecznie odpierała jej natarcia. Z każdą minutą przewaga zawodniczki Punchera rosła. Po trzech rundach sędziowie jednogłośnie ogłosili jej zwycięstwo na punkty. W kolejnej walce, w kategorii juniorów do 75 kg, wystąpił Sava Dzehtsiarou. Jego rywalem był Bartosz Żytko, również reprezentujący klub Golden Dragon. Pierwsza runda przebiegła najbardziej wyrównanie – Sava stawiał zacięty opór. Z biegiem czasu rywal zaczął przejmować inicjatywę. Sava ustępował kondycyjnie, co przełożyło się na wynik końcowy. Po trzech rundach sędziowie orzekli zwycięstwo Bartosza na punkty.

Rympał na Fyrtlu 19. Puncher Wrocław po turnieju.

Pięć zwycięstw i jedna przegrana naszych reprezentantów podczas ligi będącej formą  sprawdzianu przed nadchodzącymi Mistrzostwami Polski K-1. ​

Chwilę później do ringu wszedł Krystian Ostrowicz, który zmierzył się z Danolą Malomo z Golden Dragon. Pojedynek odbył się w kategorii wagowej do 67 kg. Krystian dominował przez niemal trzy rundy. Mimo że był to jego debiut w kickboxingu, miał już spore doświadczenie w amatorskiej rywalizacji w MMA i Grapplingu, co bez wątpienia wpłynęło na przebieg walki. Po trzech liczeniach sędzia przerwał pojedynek, ogłaszając zawodnika Punchera Wrocław zwycięzcą. Tuż po nim do ringu wkroczył Jakub Zawada, który zmierzył się z Alexandrem Domachshuckiem z Husarii Drutex Słupsk w kategorii do 75 kg. Alexandr od pierwszych sekund ruszył do ofensywy, atakując z impetem. Jakub jednak skutecznie kontratakował, zadając kilka celnych ciosów. W drugiej rundzie nasz zawodnik, osłabiony przez wcześniejszą chorobę, zaczął tracić siły. Mimo to zdołał utrzymać przewagę punktową. W trzeciej odsłonie inicjatywę przejął reprezentant Husarii, lecz nie zdołał odrobić strat z wcześniejszych rund. Po wyrównanej walce sędziowie przyznali zwycięstwo Jakubowi.

Ostatnią walkę z udziałem naszego klubu stoczyli juniorzy w kategorii do 63,5 kg. Patryk Rybak skrzyżował rękawice z Filipem Korlatowiczem z klubu Perun Wrocław. Obaj zawodnicy znają się jeszcze ze szkolnej ławki, co bez wątpienia wiązało się z dodatkowym stresem. Starcie przebiegało pod dyktando Patryka, który wykazał się lepszą celnością i skutecznie łączył ciosy z kopnięciami. Po trzech rundach sędziowie wskazali go jako zwycięzcę. Niestety, do dwóch zaplanowanych pojedynków w kategorii wagowej do 75 kg nie doszło. Nikodem Blaszyński i Marek Rogórz nie mieli okazji stanąć do walki, ponieważ ich rywale wycofali się na dzień przed zawodami z powodu choroby.