
Spektakularna gala Oktagon MMA 72: największy show roku w europejskim MMA, 25 tysięcy fanów, nokauty i historyczne starcia w Pradze
Podczas gali Oktagon MMA 72, która odbyła się w sobotę 14 czerwca na Stadionie Eden w Pradze 25 000 kibiców zobaczyło wydarzenie, które zapisze się złotymi zgłoskami w historii europejskiego MMA. Na wstępie należy dodać, iż aż osiem z jedenastu walk zakończyło się przez nokaut lub poddanie, co podsyciło napięcie już od pierwszych minut. Jednym z najbardziej emocjonujących momentów było zwieńczenie trylogii pomiędzy Karlossem Vémolą a Attilą Végh. Vémola ostatecznie pokonał Végha przez punktową przewagę po pięciu rundach. Zdobył tym samym symboliczny pas „Infinity Belt” i w pełnej stadionowej atmosferze pożegnał fanów. W co-main evencie Makhmud Muradov zwyciężył jednogłośną decyzją nad Patrikiem Kinclem, zdobywając tymczasowe mistrzostwo w wadze średniej. Organizatorzy podkreślili historyczny charakter gali, opisując ją jako „największy otwarty show roku” i najlepszy fight card w historii federacji. Krótko mówiąc, Gala Oktagon MMA 72 w Pradze to spektakularne wydarzenie, które pokazało siłę i zasięg europejskiego MMA.

Powrót Róży Gumiennej wraca do klatki po piętnastu miesiącach przerwy – dynamiczna walka z Aliną Dalaslan na stadionie Eden.
Podczas gali Oktagon MMA 72 powróciła do klatki nasza reprezentantka Róża Gumienna po piętnastomiesięcznej przerwie. Zmierzyła się z niepokonaną Aliną Dalaslan. Choć walka nie zakończyła się zwycięstwem Polki, jednak dynamiczny, zacięty i pełen emocji przebieg pojedynku zasługuje na uwagę. Róża rozpoczęła pierwszą rundę pewnie. Pracowała na dystansie, korzystając z niskich kopnięć oraz ciosów prostych. Próbowała zbudować tempo i złamać rytm przeciwniczki. Dalaslan jednak szybko pokazała, że nie zamierza oddać inicjatywy. Niemka odpowiadała kopnięciami na korpus i trafiała ciosami w półdystansie, W końcówce rundy wymusiła niebezpieczną wymianę, w której obie zawodniczki pokazały determinację i wolę walki. Druga odsłona przyniosła więcej klinczu i prób kontroli ze strony Gumiennej. Róża atakowała kolanami, szukała okazji do sprowadzenia. W odpowiedzi Dalaslan skutecznie kontrowała, trafiając łokciami i krótkimi sierpami. Polka mimo wszystko nie wycofała się, napierając, wciąż szukała punktów przełamania.
W trzeciej rundzie tempo wyraźnie wzrosło. Dalaslan zaczęła od mocnych kopnięć i szybko przeszła do frontalnych ataków. Róża próbowała odpowiedzieć kombinacją ciosów. Udało jej się nawet sprowadzić walkę do parteru, ale Niemka szybko wróciła na nogi. Decydujący moment nadszedł, gdy Dalaslan trafiła front kickiem, a następnie zasypała Gumienną serią precyzyjnych ciosów. Tym samym skończyła pojedynek przez techniczny nokaut po trzech minutach ostatniej rundy. Dla Róży Gumiennej ten powrót miał jednak głębszy wymiar niż sama statystyka. Polka po długiej przerwie podczas Gali Oktagon MMA 72 zdołała wrócić na wielką scenę.