Podchorąży Hubert Grąz reprezentujący Akademię Wojsk Lądowych i klub Puncher Wrocław zwycięża tegoroczne Mistrzostwa Wojska Polskiego MMA 2023…
Mistrzostwa Wojska Polskiego MMA 2023 rozegrano w dwóch turach. Do eliminacji odbywających się w Akademii Wojsk Lądowych przystąpił0 około 140 żołnierzy. Najlepsi z nich stanęli do finałów 31 marca w Centrum Kultury i Sportu w Pruszkowie. Finały Mistrzostw Wojska Polskiego w Walce w Bliskim Kontakcie zorganizowano w formie gali „Walkę mamy we krwi”. Wydarzenie transmitowano w TVP Sport. Pierwszy raz dano również możliwość obejrzenia gali na żywo cywilom.
W trakcie wydarzenia mogliśmy pasjonować się kilkunastoma pojedynkami MMA o tytuły mistrzowskie. Mistrzostwa Wojska Polskiego MMA 2023 ozdobiły także suprfighty. Pierwszym z nich była walka st. szer. Pawła Oleszczuka z 18 Batalionu Powietrznodesantowego z Johanem Mackie’m reprezentującym US Army. Drugim było starcie w boksie pomiędzy st. szer. Damian Durkacz, olimpijczykiem z Tokio, a st. szer. Sylwestrem Millerem z 1 Brygady Pancernej.
W tegorocznym finale w kategorii wagowej -70 kilogramów wystąpił reprezentant klubu Puncher Wrocław i Akademię Wojsk Lądowych. Naprzeciw niego stanął szer. Kacper Michałowski z16 DZ. Na początku pierwszej rundy Hubert zainkasował mocne kopnięcie w łydkę. W odpowiedzi spróbował obalenia. Technika była jednak nieprzygotowana i sygnalizowana. Przeciwnik bez trudu wybronił i wpiął się za plecy. Przez chwilę wrocławianin znalazł się w opałach. Bronił duszenia zza pleców, duszenia gilotynowego i trójkąta nogami. Finalnie udało mu się wstać i przez chwile okopywać leżącego rywala. Zniecierpliwiony sędzia podniósł walkę do stójki. Hubert ponownie zainicjował obalenie i ponownie musiał bronić pleców. Następnie sytuacja znowu się powtórzyła. Nasz reprezentant okopywał leżącego pod siatką przeciwnika.
Po ciężkiej i wyczerpującej rywalizacji Hubert kończy swój mistrzowski pojedynek przez duszenie zza pleców…
Drugie starcie rozpoczęło się dla Grąza przyjęciem kopnięcia okrężnego na tułów i low-kicka. Poirytowany wszedł w wymianę bokserską, którą wygrał. W dalszej kolejności zaatakował czytelnym i nieprzygotowanym wejściem w nogi. Na skutek tego znalazł się na macie. Tym razem to rywal okopywał leżącego wrocławianina. Hubert zainkasował kilka mocnych kolan, kopnięć oraz przez pewien czas obijany z gardy. Wreszcie sędzia nie zaobserwowawszy dalszej aktywności podniósł walkę do stójki. Dalsza część rywalizacji również nie układała się pomyślnie dla naszego reprezentanta. Przyjął on mocny cios, został obalony w tempo będąc zmuszony do obrony w gardzie. Następnie rywal wstał ponawiając okopywanie lezącego wrocławianina ze stójki. Hubert próbował dwukrotnie założyć dźwignię łokciową jednak finalnie oddał jednak plecy. Zdołał na chwilę odwrócić pozycje.
Ostatnie starcie również od początku nie dawało nadziei na odwrócenie sytuacji. Dwa nieprzygotowane próby obalenia kosztowały Huberta dużo przyjętych mocnych ciosów i kopnięć. Był on również zmuszony do obrony dźwigni na nogę. Na szczęście w końcu znalazł się na górze. Ten fragment należał z pewnością do niego. Zdesperowany Michałowski przyjmując kopnięcia na ziemi wyprowadził mocne, niedozwolone kopnięcie poniżej pasa. Faul zaowocował przerwą techniczną dla Huberta. Po wznowieniu walki reprezentant Punchera Wrocław wskoczył za plecy rywala zakładając duszenie. Sędzia przerwał walkę. Na biodrach Huberta zawisł pas mistrzowski Wojska Polskiego w Walce w Bliskim Kontakcie.