Mistrzostwa Świata w Kickboxingu. Belgrad 24.10-01.11.2015

Mistrzostwa Świata w Kickboxingu Belgrad 2015. Pojedynek eliminacyjny Dawida Kasperskiego

Dobry występ reprezentantów naszego klubu podczas Mistrzostw Świata w Kickboxingu Belgrad. Dwa brązowe medale zdobyte przez zawodników Punchera Wrocław w formule K1 Rules…

Brązowy medal w kategorii wagowej do 71 kg wywalczył Marcin Kret. W pierwszym pojedynku pokonał przed czasem zawodnika z Kirgistanu. Następny pojedynek z Ukraińcem obfitował w mocne wymiany ciosów, z których dwie zakończyły się liczeniem rywala. Znacząca przewaga Marcina zaowocowała wygraną na punkty, W kolejnym starciu przedstawiciel Punchera Wrocław zdominował Macedończyka, który został poddany przez swoich trenerów po liczeniu w drugiej rundzie.

Mistrzostwa Świata w Kickboxingu Belgrad 2015. Trener Mamulski, Dawid, Marcin i trener Skrzypek

W walce półfinałowej Marcin Kret spotkał się z późniejszym Mistrzem Świata, reprezentantem Białorusi. Przeciwnik dużo klinczował nie pozwalając rozwinąć akcji ofensywnych i w efekcie wygrał na punkty. Brązowym medalistą w kategorii wagowej do 86 kg został Dawid Kasperski. W ćwierćfinałowym pojedynku spotkał się z reprezentantem Chorwacji, któremu to od pierwszej rundy narzucił swój rytm walki. Mocne i systematyczne kopnięcia kolanami na tułów oraz skutecznie punktowanie ciosami prostymi i low kickami w kontrze skutecznie osłabiły przeciwnika. Walka zakończyła się wysokim zwycięstwem Dawida na punkty.

W półfinałowym starciu Mistrzostw Świata w Kickboxingu Belgrad, przedstawiciel Punchera zmierzył się z doświadczonym zawodnikiem z Turcji, który w swojej karierze zanotował m.in. bardzo udany występ w organizacji Glory. Dawid ponownie postawił na agresywną taktykę wywierając presję od pierwszych sekund walki. Nasz zawodnik kontrolował niemalże każdy moment, niestety po trzech rundach sędziowie opowiedzieli się za zwycięstwem na korzyść przeciwnika. W kategorii do 91 kg walczył Mateusz Pluta. Stoczył bardzo dobry pojedynek z Białorusinem. Niestety w trzeciej rundzie walka została przerwana z powodu kontuzji Mateusza, która wykluczyła go z udziału w dalszej części zawodów.