Mistrzostwa Polski MMA 2024 zakończone przez reprezentantów Punchera Wrocław Krystiana Ostrowicza i Patryka Krawczyka brązowymi krążkami…
W sobotę, 6 kwietnia w Bełchatowie odbyły się długo wyczekiwane Mistrzostwa Polski MMA 2024. To prestiżowe wydarzenie zostało zorganizowane przez Amatorską Ligę MMA, Stowarzyszenie Bastion Bełchatów oraz Polski Związek MMA. Bez wątpienia wydarzenie przyciągnęło najlepszych amatorskich zawodników z całego kraju. W areną zmagań przeobraziła się Hala Widowiskowo-Sportowa przy ulicy 1-go Maja. Tradycyjnie Mistrzostwa Polski MMA 2024 zagwarantowały uczestnikom szeroki wachlarz kategorii wiekowych i formuł.
Z pewnością taki podział pozwolił na udział zawodnikom na różnych poziomach zaawansowania. W turnieju wystąpili zarówno młodzi adepci sztuk walki, jak i doświadczeni fighterzy. Zawody stały się okazją do zaprezentowania swoich, jak również szansą na zobaczenie w akcji przyszłych gwiazd polskiego MMA. Przebieg mistrzostw wywoływał bardzo wiele emocji zarówno w uczestnikach jak i kibicach. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania zapewniając wsparcie, profesjonalne przygotowanie i przebieg zawodów. W barwach Punchera Wrocław wystąpiło trzech zawodników.
Pierwszy z nich to Krystian Ostrowicz. W walce eliminacyjnej zmierzył się on z Jakubem Magielem z Rzeszowskiego Klubu Sportów Walki. Pojedynek rozpoczął od celnych ciosów. Po jednym z nich, rywal zachwiał się na nogach. Następnie próbował sprowadzić walkę do parteru. Ostrowicz zachował czujność i serią ciosów przeniósł walkę pod siatkę. Zawodnik z Rzeszowa ponownie bezskutecznie próbował obalenia. Następnie zdobył plecy i poddał rywala duszeniem. Tymczasem na drodze Krystiana stanął Przemysław Skwarek z klubu Bonzai MMA. Początek rundy rozpoczął się wymianą ciosów. Ostrowicz po skróceniu dystansu, wyprowadził serię ciosów. Przeciwnik w defensywie wszedł do klinczu. W rezultacie wykonał obalenie. Reszta walki toczyła się w gardzie oraz półgardzie. W końcu werdykt punktowy pozbawił naszego zawodnika możliwości dalszej rywalizacji. Krystian uplasował się na trzecim stopniu podium.
Turniej w Bełchatowie doskonałą okazją do doskonalenia umiejętności oraz szansą na zobaczenie w akcji przyszłych gwiazd polskiego MMA…
Drugi z naszych reprezentantów Patryk Krawczyk podobnie jak poprzednik stoczył dwa pojedynki. W pierwszym z nich wyraźnie przeważał w stójce. Zadawał więcej celnych uderzeń i kopnięć. Panował również w pozostałych strefach. W konsekwencji zwyciężył wyraźnie na punkty. W walce półfinałowej próbował powtórzyć tą taktykę dynamicznie rozpoczynając w stójce. Niestety szybko został obalony. Silniejszy rywal zdobył pozycję dominującą, gdzie przeważał przez większość czasu. W końcu wpiął się za plecy poddając duszeniem. W konsekwencji Krawczyk również zdobył brązowy medal. Trzecim z kolei był Antoni Kawecki.
Na jego drodze stanął zawodnik z klubu Top Fit Center Piotrków Trybunalski. Antek przez większość pojedynku dominował zarówno w stójce jak również w parterze. Jednakże sędziowie byli innego zdania decydując o dogrywce. Przez większość dogrywki przewaga także należała do zawodnika Punchera Wrocław. Niestety w ostatnich sekundach przeciwnik trafił mocnym ciosem, po którym Antek usiadł na macie klatki. W powyższej sytuacji sędzia zgodnie z regulaminem ogłosił koniec walki. W konsekwencji przeciwnik zwyciężył przez nokaut techniczny. Antek zakończył Mistrzostwa Polski MMA 2024 bez medalu.