Mistrzostwa MMA Polska 6. Warszawa 04.03.2023

Mistrzostwa MMA Polska 6. Zdjęcie pamiątkowe po zawodach.

Mistrzostwa MMA Polska 6 przyniosły trzyosobowej ekipie Punchera Wrocław dwa medale. Antoni Kawecki zdobył srebro a Munarbek Kozhojev brąz…

Mistrzostwa MMA Polska 6 rozegrano w hali OSIR-u Bemowo. Walki toczono przez cały dzień w czterech oktagonach. Udział w turnieju wzięło blisko sześćset zawodników ze stu pięćdziesięciu klubów z całej Polski. Organizacja zawodów bazująca na wieloletnim doświadczeniu federacji KSW jak zwykle okazała się wzorowa. Do uczestnictwa w warszawskim turnieju zgłosiło się trzech reprezentantów z klubu Puncher Wrocław. Jako pierwszy z nich do oktagonu wszedł Munarbek Kozhojev startujący w kategorii 65,8 kg. W drodze do brązowego medalu stoczył cztery pojedynki.

Pierwszy na jego drodze stanął Isaev Adam z klubu WCA Warszawa. Nasz reprezentant zwyciężył przez decyzję sędziów. O wygranej przesądziła głównie dobra praca w stójce. W drugiej walce Muni skrzyżował rękawice z Michałem Opydem z klubu Bastion Bełchatów. Walka była bardzo wyrównana. Szalę zwycięstwa na korzyść wrocławianina przeważyło kilka dynamicznych akcji kolanami w klinczu. W półfinale naprzeciwko Kozhojeva stanął Worwa Dominik reprezentujący barwy NKSW Choły Team. Niestety na tym etapie nasz reprezentant został zmuszony do oklepania duszenia zza pleców. Jednakże Mistrzostwa MMA Polska 6 dla Munarbeka nie skończyły się tak szybko. Czekała go jeszcze walka o trzecie miejsce. Drugim kandydatem do brązowego medalu był Yangulbiev Denilbek. Nasz zawodnik rozpoczął starcie od dominacji w stójce. Następnie udało mu się zdobyć dosiad, za który zdobył cenne punkty. Zainicjował również duszenie trójkątne nogami. Finalnie sędziowie przyznali mu zwycięstwo i zasłużony brązowy medal.

Mistrzostwa MMA Polska 6. Antoni Kawecki zakłada dźwignie łokciową

Warszawski turniej MMA, kolejnym cennym doświadczeniem dla młodej ekipy Punchera Wrocław…

Drugim reprezentantem Puncher Wrocław był Antoni Kawecki walczący w kategorii 83,9 kg. Pierwszy pojedynek stoczył z Tomaszem Sonntagiem z klubu Fantom MMA Kartuzy. Antek wykonał dwa obalenia, co z pewnością wpłynęło na uzyskanie przewagi punktowej. Nie miało to jednak większego znaczenia, gdyż wrocławianin nie zostawił werdyktu do decyzji sędziów. Pod koniec zmusił rywala do poddania zakładając mu dźwignię łokciową. W następnej walce rywal Kaweckiego oddał walkowera. Natomiast w półfinale Kawecki zmierzył się z Konradem Surówką występujący w  barwach DAAS Bersekers Team Bielsko-Biała. Nasz zawodnik bardzo dobrze rozpoczął starcie. Dynamiczną pracę kolanami przy siatce zakończył obaleniem. Rywal próbował wstać aby również skontrować obaleniem. W trakcie tej akcji popełnił błąd wsadzając głowę do duszenia. Sędzia przerwał pojedynek. Niestety w finale Antoni Kawecki niefortunnie przyjął mocny cios od reprezentanta Czerwonego Smoka Poznań Patryka Wolskiego. Zapoznał się z matą oktagonu. Sędzia nie czekając przerwał rywalizację. Antek musiał zadowolić się drugim miejsce.

Trzecim przedstawicielem naszego klubu był Patryk Krawczyk. Jego kategoria do 77,1 kg należała do najliczniej obsadzonych. W pierwszej walce naprzeciwko niego stanął Mateusz Kaździoł z klubu Girian Ninja Białapodlaska. Pojedynek rozpoczął się wymianami w stójce. Zawodnik Punchera Wrocław sprowadził walkę do parteru. Skutecznie kontrolował rywala z góry przy siatce. Zadawał ciosy, które zyskały uznanie sędziów i wpłynęły na wygraną. Drugą walkę eliminacyjną Krawczyk stoczył z Marcelianem Kucharskim z klubu Halny Nowy Sącz. Walka także był wyrównana. Sędziowie wskazali na reprezentant Punchera Wrocław, gdyż był on celniejszy w stójce. Dodatkowo wykonał udane sprowadzenie i kontrolował przeciwnika w parterze. Niestety ćwierćfinał z Pawłem Mielickim startującego pod szyldem Dziki Wschód Biała Podlaska zakończył się nie jednogłośną decyzją sędziów., Tym samym Patryk nie dostał się do strefy medalowej.