Zawody pod szyldem Kickboxing Oriental Rules w Starachowicach, corocznie rozgrywane w połowie grudnia, są świetnym zakończeniem amatorskiego sezonu startowego. Przyciągają zarówno amatorów klasycznego Muay Thai, jak i fighterów wywodzących się z pełno kontaktowych formuł kickboxingu. W tym roku wystartowało dwóch zawodników: senior Hubert Ulikowski oraz junior starszy Miłosz Hołodniuk. Hubertowi na drodze do zdobycia tytułu mistrza Polski stanęło trzech przeciwników. Pierwszą przeszkodą był fighter z Krakowa. Zdjęcia z tego starcia pokazują, jak Hubert, będąc znacznie szybszy, z łatwością kontrował mocnymi kopnięciami. Klincz również należał do niego, co wyraźnie widać na dynamicznych zdjęciach. Sędziowie jednogłośnie przyznali punktowe zwycięstwo naszemu zawodnikowi. W półfinale przeciwnik z Lublina, pomimo niewygodnego stylu, sprawił wrocławianinowi więcej problemów. Sposobem na niego okazało się dążenie do klinczu, gdzie doświadczenie przemawiało za Hubertem. Z kolei celne, mocne kopnięcia ponownie okazały się kluczowe. Zdjęcia ukazują momenty, gdy ręka wrocławianina po raz kolejny powędrowała do góry, sygnalizując zwycięstwo.
W finale, rywal z Krakowa dysponował lepszymi warunkami fizycznymi, co widać na zdjęciach. Jednak Hubert skoncentrował się na lewym kolanie przeciwnika, wykonując celne low-kicki. Zdjęcia ukazują, jak rywal, po kilku rzutach, wielokrotnie zapoznawał się z matą. To zapewniło Hubertowi zdecydowane zwycięstwo. Jego triumf został uwieczniony na zdjęciach, pokazujących jego ładny styl i skuteczną taktykę, godną szanującego się przedstawiciela Muay Thai. Kategorie juniorskie podczas turnieju nie były mocno obsadzone. W półfinale Miłosz otrzymał wolny los, co automatycznie uczyniło go finalistą. Zdjęcia z finałowego starcia z rywalem z Polkowic pokazują, jak przeciwnik, dysponując wysokim wzrostem i dużym zasięgiem ramion, zdominował klincz. Pomimo że nie wykorzystywał w pełni swoich możliwości, to po trzech rundach zmagań sędziowie ogłosili go zwycięzcą w kategorii do 63,5 kilogramów.