Niezwykle udane zakończenie sezonu startowego w wykonaniu naszych zawodników. Trzy spektakularne zwycięstwa w profesjonalnych pojedynkach podczas gali MFC 9 …
Podczas dziewiątej edycji gali Makowski Fighting Championship zaprezentowało się aż trzech fighterów z klubu Puncher Wrocław. Jako pierwszy do ringu wyszedł Adam Gielata walczący w kategorii -71kg, który skrzyżował rękawice z zawodnikiem z Zielonej Góry. Dysponujący większym zasięgiem ramion oraz lepszym przygotowaniem kondycyjnym Adam, konsekwentnie dystansował rywala kończąc swoje akcje mocnymi low kickami. Po trzech rundach wyraźnej przewagi, sędziowie nie mieli żadnych wątpliwości i jednogłośnie przyznali mu zwycięstwo.
Jako następny pojawił się w ringu Marcin Kret. Jego rywalem był Holender Ayoub El Guennouni z klubu Petres Gym. Pojedynek w kategorii -70kg był bardzo zacięty i z całą pewnością mógł zrobić wrażenie na nowosolskiej publiczności. Mocne wymiany ciosów oraz niebezpieczne techniki z wyskoku należały do stałych elementów tej walki.
Od drugiej rundy zaczęła powoli rysować się przewaga naszego reprezentanta, który z każdą minutą był coraz bardziej precyzyjny i częściej trafiał mocnymi technikami. Sędziowie w tym przypadku byli również jednogłośni w kwestii werdyktu. Pomimo obecności w narożniku przeciwnika jednego z lepszych holenderskich szkoleniowców, to do Marcina należało zwycięstwo .
Do grona wygranych dołączył również Dawid Kasperski walczący w kategorii -86 kg, który zmierzył się z Joshua Karstersem z Surinamu, na co dzień trenującym w Holandii. Dawid od samego początku sukcesywnie odbierał przeciwnikowi wolę walki zadając potężne niskie kopnięcia na jego nogę zakroczną. W drugiej rundzie po trzecim liczeniu było już po wszystkim. Sędzia ringowy przerwał walkę. Gala MFC 9 była kolejnym cennym doświadczeniem dla naszych zawodników w ich profesjonalnej rywalizacji.