Imponujące zwycięstwo Mariusza Mazura przygotowującego się do swojego pojedynku w klubie Puncher Wrocław podczas imprezy sportowej o nazwie Extra Gala MMA
Organizatorzy zapowiadali iż Extra Gala MMA „Leszczyńska Strefa Walki” wzbudzi ogromne emocje w kibicach, którzy odwiedzą halę Trapez w Lesznie.
Czekało na nich bowiem jedenaście pojedynków w formule MMA. Do klatki weszli najlepsi wielkopolscy fighterzy, którzy bezsprzecznie zagwarantowali wysoki poziom sportowy. Bez wątpienia przewodził im zawodnik największej organizacji MMA w Polsce KSW – Mariusz Mazur. Jednym z jego większych sukcesów było zdobycie w 2015 roku tytułu Amatorskiego Mistrza Polski MMA. Na co dzień Mariusz trenuje w Strefie Walki Oporówko. W klubie Puncher Wrocław jest jednak bardzo częstym gościem. Mieliśmy przyjemność pomagać mu w przygotowaniach do tego pojedynku oraz koordynowaliśmy wszystkie działania związane z treningami.
W walce wieczoru Mariusz Mazur skrzyżował rękawice z Kacprem Koziorzębskim reprezentującym klub Rio Grappling z Wrocławia. Przeciwnik Mariusza dysponował lepszymi warunkami fizycznymi. Był wyższy i miał większy zasięg ramion. Przemawiało za nim doświadczenie wyniesione z taekwondo oraz trening w bardzo dobrym grapplerskim klubie. Pojedynek tradycyjnie zakontraktowany był na trzy pięciominutowe rundy.
Od pierwszego gongu Mariusz ruszył do natarcia. Udało mu się obalić rywala wchodząc w tempo na akcje pięściarskie. W parterze również Mariusz był stroną dominującą. Kilkakrotnie udało mu się dojść do technik kończących. Rywal jednak dzięki swojemu doświadczeniu uniknął zakończenia walki. Te działania kosztowały jednak reprezentanta Strefy Walki Oporówko bardzo dużo wysiłku. Rywalowi udawało się wstawać i przenosić walkę do stójki. W tej płaszczyźnie przedstawiciel Rio Grappling Wrocław miał przewagę.
Drugie starcie było bardzo podobne. Mariusz sprowadzał rywala, który jednak wstawał do góry. Nieudane sprowadzenia kosztowały go bardzo dużo siły oraz utratę pozycji. Rywal powoli zaczynał przechylać szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W trzecim starciu nasz reprezentant posłuchał rad narożnika i postawił całą grę na jedną kartę. Szczęśliwie podczas wymiany w stójce udało mu się trafić rywala mocnym prawym sierpowym. Od tej pory nastąpił huraganowy atak pięściarski w stójce, który szybko przeniósł się do parteru. Regularne obijanie przeciwnika próbującego wstać z maty zaowocowało przerwaniem walki przez sędziego przed końcem trzeciego starcia. W ten sposób Mariusz został zwyciężył swój kolejny zawodowy pojedynek. Extra Gala MMA w Lesznie okazała się dla niego szczęśliwą.
Głównym założeniem imprezy była promocja sportu MMA oraz umożliwienie pokazania się lokalnym zawodnikom.
Organizatorzy gali: Samolewski Gym, Grzegorz Somolewski, Sebastian Kurpisz i Tomasz Nowacki ze Strefy Walki Oporówko zadbali o wysoki poziom sportowy widowiska. Niezbędne do tego było dobranie walczących pod względem podobnego doświadczenia oraz stopnia umiejętności. Extra Gala MMA w Lesznie sprowadziła oczywiście gości specjalnych, co z pewnością podwyższało rangę wydarzenia i było dodatkową atrakcja dla licznie zgromadzonych kibiców. Jednym z nich był mistrz KSW Marcin Różalski.