Zwycięstwo Borysa Dzikowskiego oraz Jakuba Zawady z klubu Puncher Wrocław podczas pierwszej edycji gali Contra MMA…
Gminna Hala Widowiskowo-Sportowa imienia Dolnośląskich Olimpijczyków w podwrocławskiej Trzebnicy gościła kibiców pierwszej edycji Gali Contra MMA. Założeniem powyższej imprezy jest promowanie dolnośląskich sportowców. Podczas rozgrywek mają oni stawać w szranki z zawodnikami z całej Polski. Głównym celem jest wymiana doświadczeń, podnoszenie poziomu sportowego oraz dostarczenie widowni sportowych emocji.
Podczas gali Contra MMA nasz klub reprezentowało trzech zawodników. Pierwszym z nich był Borys Dzikowski, który wniósł na wagę 84 kilogramy. Drugi z kolei to walczący w Kickboxingu w formule K-1 -Jakub Zawada. Kuba startuje w kategorii wagowej do 75 kilogramów. Trzeci – Brajan Przesiwek występował w podwójnych barwach. Na co dzień ważący 84 kilogramy Brajan trenuje w klubie Fighters Factory w Oleśnicy i w Puncherze Wrocław.
Pojedynek naszego zawodnika Borysa Dzikowskiego w kategorii wagowej do 84 kilogramów w MMA stał do ostatnich chwili pod wielkim znakiem zapytania. Po kolei wysypywali się wszyscy rywale. Prawie przed samym końcem, gdy uczestnictwo Borysa w wydarzeniu było bardzo poważnie zagrożone, znalazł się rywal. W ostatnich chwili zgodę na podjęcie rękawicy wyraził młody zawodnik Dominik Dobrzyński. To tylko dzięki jego decyzji mogliśmy w oktagonie gali Contra MMA zobaczyć ten pojedynek. Sam jego przebieg nie był jednak tak emocjonujący i niepewny jak poprzedzające go wydarzenia. Przez dużą różnice poziomów sędzia zatrzymał rywalizacje już w pierwszej odsłonie w obawie o bezpieczeństwo młodego i niedoświadczonego przeciwnika.
Dwóch reprezentantów Punchera Wrocław stoczyło pojedynki na zasadach MMA, natomiast jeden rywalizował w kickboxingu K1…
Rywalizacja w Kickboxingu w kategorii wagowej do 75 kilogramów w formule K-1 pomiędzy Kubą Zawadą a Kornelem Kowalczykiem należała z pewnością do pojedynków na najwyższym technicznym poziomie. Obfitowała w częste zwroty akcji, dynamiczne wymiany ciosów i mocne uderzenia wstrząsające naprzemiennie walczącymi. Pierwsza odsłona należała do zawodnika Puncher Wrocław. Zadał on dużo więcej celnych, mocnych uderzeń. W głównej mierze były to techniki pięściarskie lądujące z dużą siłą na głowie rywala i wytrącające go z równowagi.
Drugie starcie zasadniczo nie odbiegało od poprzedniego. Zdeterminowany rywal napierał szukając swojej szansy w kopnięciach. Nadziewał się jednak na precyzyjne kontry Kuby. W trzeciej rundzie rywal dużo stanowczej ruszył do natarcia. Pod koniec udało mu się przełamać szczelną obronę wrocławianina. Jednak było to dużo za mało by odwrócić losy całej walki. Sędziowie jednogłośnie wskazali Jakuba Zawadę jako zwycięzcę pojedynku K-1 podczas gali Contra MMA.
Ostatni pojedynek z udziałem naszego zawodnika Brajana Przesiwka i reprezentanta gospodarzy Jarosława Kupczyka wzbudził wiele kontrowersji. Dwie pierwsze rundy były stójkowo wyrównane. Rywale okopywali się słabymi low-kickami próbując sięgnąć głowy oponenta ciosami. Więcej ciosów trafił Brajan, jednak kilkukrotnie nadział się na kolana w klinczy. Do niego też należały próby sprowadzeń. O ile dwa pierwsze starcia mogły być ciężkie do typowania, to trzecie nie budziło już żadnych wątpliwości. Pomimo wszystko sędziowie wskazali w stosunku 2:1 na rywala.