Babilon MMA 23. Ożarów Mazowiecki 25.06.2021

Gala Babilon MMA 23 Róża z trenerem po walce

Co-main event gali Babilon MMA 23 z udziałem zawodniczki Punchera Wrocław Róży Gumiennej toczącej swoją piątą walkę w formule MMA…

Gala Babilon MMA 23 została rozegrana w Hotelu Mazurkas w Ożarowie Mazowieckim. Organizatorzy Tomasz Babiloński i Przemysław Krok zakontraktowali osiem pojedynków na zasadach MMA. Walką wieczoru była walka w kategorii ciężkiej pomiędzy Filipem „Czołgiem” Stawowym, który stanął naprzeciwko fińskiego weterana Toniego Valtonena. Widzowie mogli również emocjonować jeszcze jednym starciem w królewskiej dywizji pomiędzy Mateuszem Łazowskim i Marcinem Kalatę.
W kategorii do 77,1 kilogramów odbyły się również dwie walki: Łukasza Siwca z Kacprem Bróździkiem oraz Konrada Rusińskiego z Tomaszem Skorodziłło. W kategorii do 70,3 kilogramów Filip Lamparski pokonał Adama Rybczyńskiego. Damską dywizję do 52,2 kilogramów reprezentowały Anita Bekuś i Eliza Kuczyńską. Po raz pierwszy po pandemii impreza mogła odbyć się przy udziale publiczności.

Kibiców Punchera Wrocław oczywiście najbardziej interesował pojedynek w kategorii kobiecej do 61,2 kilogramów pomiędzy naszą reprezentantką Różą Gumienną i pochodzącą z Ukrainy Vladleną Yavorskayą. Kick-bokserskich tytułów Róży z pewnością nie trzeba tutaj przedstawiać. Wejdzie ona do oktagonu po raz piąty. W MMA Gumienna pokonała dotychczas trzy przeciwniczki przed czasem: Raimondę Grundulaite, Aldinę Seferovic i Magdalenę Rak. Jednak w ostatniej walce podczas gali Babilon MMA 19 poniosła porażkę z rąk doświadczonej zapaśniczki Ekateriny Shakalovej.

Aktualny poziom sportowy pochodzącej z Ukrainy rywalka Vlady Yavorskayej stanowił w dużej mierze tajemnicę. Ukrainka bowiem wróciła do oktagonu po dwuletniej przerwie. Dotychczas może ona pochwalić się zwycięstwem z Polką Katarzyną Sadurą. Ukrainka krzyżowała rękawice z takimi rywalkami jak: Yana Kunitskaya zajmującą aktualnie piątą pozycję w rankingu wagi koguciej UFC oraz z pochodzącą ze Skandynawii Suvi Salmimies, znaną z nieistniejącej już federacji Ladies Fight Night. Vladlena Yavorskaya walczyła dla takich organizacji, jak M-1, CAGE, ProFC, XFN, Wirtuoz Challenge.

Prawy prosty Róży Gumiennej podczas Gali Babilon MMA 23

Po zaciętej i wyrównanej rywalizacji wrocławianka ulega niejednogłośną decyzją sędziów Ukraince Vladlenie Yavorskayej…

Pierwsza runda tradycyjnie rozpoczęła się od wymian uderzeń i kopnięć w stójce. Niewiele z nich jednak dochodziło do celu. Yavorskaya usiłowała skrócić dystans aby sprowadzić walkę do parteru. Róża za każdym razem rozrywała chwyt przeciwniczki ponownie zwiększając dystans. Jednak zadawane przez nią kombinacje bokserskie nie sięgały celu. Taki scenariusz z pewnością utrzymałby się do końca starcia. Jednakże przed końcowym gongiem Ukraince udało się zajść za plecy wrocławianki. Duszenie zza pleców o mały włos nie zakończyło pojedynku przed czasem. Z opresji wybawił Polkę gong.

Na szczęście Róża szybko wstała i po przerwie wróciła do walki skupiona na utrzymywaniu rywalizacji w dystansie. Tego założenia nie udało się jednak zrealizować. Po niespełna minucie drugiej rundy walka przeniosła się znów do parteru. Tym razem zmagania parterowe wyglądały już trochę inaczej. Zarówno po stronie Polki jak i Ukrainki wystąpiły sytuacje mogące skończyć się poddaniem. Róża wywalczyła dosiad, jednak po chwili Vlada odwróciła pozycję. Dopiero u schyłku odsłony reprezentantka Punchera Wrocław zdołała wstać. Tym razem to ona przejęła inicjatywę i sprowadziła przeciwniczkę na matę. To pozwoliło jej nadrobić wcześniejsze straty.

Od początku trzeciej rundy zdeterminowana Róża ruszyła na przeciwniczkę wyprowadzając mocne serie w stójce. W miarę upływu regulaminowych pięciu minut Polka punktując odbierała coraz więcej sił rywalce. Pomimo zauważalnego zmęczenia Yavorskayej wrocławianka nie potrafiła tego wykorzystać. Nie udało się jej zakończyć walki przed czasem i musiała oddać werdykt w ręce sędziów punktowych. Rozjemcy gali Babilon MMA 23 nie byli jednogłośni. Wskazali stosunkiem głosów: 29-28, 28-29 i 29-28 na korzyść Ukrainki.