Babilon MMA 16. Legionowo 25.09.2020

Babilon MMA 16. Róża duszenie zza pleców

Gala Babilon MMA 16 w Legionowie zakończona sukcesem naszej zawodniczki Róży Gumiennej, która zwycięża w pierwszej rundzie…

Babilon MMA 16 jest kolejną edycją gali sportowej promującej mieszane sztuki walki. Organizatorem i pomysłodawcą tego cyklicznego wydarzenia jest Tomasz Babiloński. Organizuje on głównie i promuje eventy bokserskie. Miejscem szesnastej edycji stała się DPD Arena w Legionowie. Walki pomimo pandemii odbyły się przy udziale publiczności, co zawsze dodatkowo mobilizuje walczących. Widzowie mogli zobaczyć sześć pasjonujących, profesjonalnych pojedynków oraz jeden semi-pro według regulaminów MMA. Oprócz nich widzowie mogli cieszyć oko jednym starciem kickbokserskim na zasadach K-1. Babilon MMA 16 to mecz, który z pewnością zapadł w pamięć kibicom jako starcie wagi ciężkiej. Odbyły się aż trzy walki w królewskiej kategorii, w której walczący nie mogli przekroczyć limitu wagowego 120 kilogramów.

W przedostatnim starciu poprzedzającym walkę wieczoru do klatki weszły panie. Obydwie rywalki to doświadczone zawodniczki sporów walki. Zarówno Róża Gumienna z Punchera Wrocław jak i Magdalena Rak z Oktagonu Kraków mają za sobą bogate kariery w uderzanych sportach walki. Dla Róży Babilon MMA 16 to okazja do stoczenia drugiej walki MMA w swojej karierze natomiast dla Magdy jest to debiut. Krakowiankę wspierała obecna na widowni mistrzyni UFC Joanna Jędrzejczyk.

Babilon MMA 16. Róża Gumienna w ataku

Co-Main Event gali Babilon MMA 16 cennym doświadczeniem grapplerskim dla Gumiennej, kończącej walkę przez duszenie…

Walka rozpoczęła Magda wyprowadzając mocny wewnętrzny low-kick. Róża nie pozostała jednak dłużna wyprowadzając serię celnych ciosów prostych w głowę. Podczas następnej akcji lepsza okazała się przeciwniczka, która zaznaczyła przewagę w tej wymianie prawym sierpowym. Zachęcona udaną akcją ruszyła do natarcia. Gumienna zepchnięta pod siatkę nie dała się zamknąć rozrywając zwarcie skutecznym kolanem. Po chwili zatrzymała nacierającą Magdę lewym prostym i ponowiła natychmiastowo mocnymi dwoma ciosami prostymi.

Przez następną chwilę zawodniczka Punchera Wrocław poruszała się „na wstecznym” skutecznie kontrując nacierającą rywalkę. Pomimo że, udało jej się wpisać na swoje konto kilka trafień celnych, to walka była wyrównana. Z każdą chwilą nasza reprezentantka zyskiwała wizualną przewagę. To właśnie jej udawało się wychodzić z każdej wymiany zwycięsko. Magda Rak nie dawała jednak za wygraną. Przyparła Róże do siatki gdzie obydwie nie szczędziły sobie razów. Ten fragment starcia również zakończył się przewagą wrocławianki, która wyprowadziła na rozerwanie kopnięcie okrężne w głowę.

Podczas następnej wymiany sytuacja odwróciła się, to Rak była aktywniejsza. Zapunktowała silnym kolanem i kopnięciem okrężnym w tułów. Ośmielona udaną akcją kontynuowała natarcie. Znowu akcja przeniosła się pod siatkę. Obydwie zawodniczki starały się wywalczyć pozycję dominującą i docisnąć rywalkę do siatki. Walka zapaśnicza, w której obydwie zadawały kopnięcia kolana i uderzenia była wyrównana. Pod koniec lepsza okazała się Gumienna, która mocno trafiła Rak niewidocznym łokciem w zwarciu. Pod reprezentantką Krakowa ugięły się nogi. Osunęła się na matę. W parterze uciekając przed ciosami Róży oddała plecy. Dzięki ciosom wrocławianka wypracowała możliwość założenia duszenia. Po upływie chwili Magda została zmuszona do „odklepania”, co uratowało ją przed utratą przytomności.