Dariusz Kantecki z Punchera Wrocław zwycięża przez jednogłośną decyzję sędziowską podczas drugiej gali MMA i K1 SSW Fight Night 2 w Mogilnie…
Galę SSW Fight Night 2 rozegrano w sobotni wieczór 21 października w hali widowiskowo-sportowej w Mogilnie. Wydarzenie zorganizowano z inicjatywy klubu sportowego Strefa Sztuk Walk Mogilno. Honorowy patronat objął Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński. Organizatorzy mogli liczyć również na partnerstwo Starosty Mogileńskiego Tomasza Krzesińskiego. Druga edycja mogileńskiej gali SSW Fight Night 2 mogła odbyć się dzięki hojnym sponsorom i patronom. W jej trakcie publiczność dopingowała lokalnych fighterów potykających się z gośćmi.
Programie odejmował się 11 walk, większość w formule MMA oraz jedna według kick-bokserskiego regulaminu K-1. W co-main evencie do klatki weszli zawodnicy w kategorii 120 kilogramów: Rafał Jaszczuk i Maciej Sieracki. Natomiast w walce wieczoru rękawice skrzyżowali fighterzy z kategorii wagowej do 70 kilogramów: Szymon Wieczorek i Vladislav Bilorus. Jako trzeci z kolei na macie klatki pojawił się nasz przedstawiciel Dariusz Kantecki. Naprzeciw niego stanął ważący przeszło sto dwadzieścia kilo, reprezentant KS Strefa Karol Kędzierski.
Kibice klubu Puncher Wrocław dopingowali Darka powracającego do rywalizacji po bardzo długim czasie …
Pierwsze starcie rozpoczęło się od wymiany niskich kopnięć. Po jednym z nich Darek wyprowadził celny prawy. Rywal nie pozostał dłużny wchodząc serią ciosów w tempo na low kick naszego zawodnika. Następnie tempo walki nieco zwolniło. Jednakże to nasz zawodnik cofając się zadawał więcej celnych trafień. Rywal odczuł kilka ciosów prostych i niskie kopnięcia. Zawodnik Punchera Wrocław wyprowadził wysokie kopnięcie, jednak to zostało skutecznie zblokowane.
Na początku drugiego starcia przeciwnik przejął inicjatywę trafiając dwoma niskimi kopnięciami. Jednakże Darek szybko oddał mocnym niskim kopnięciem ponawiając serią ciosów w głowę. W dalszej kolejności trafił kopnięciem frontalnym, po czym jeszcze raz wszedł akcją na głowę Karola. Zdeprymowany rywal ruszył do ataku trafiając kilkukrotnie. Wrocławianin jednak szybko odpowiedział równie mocnymi trafieniami. Idąc za ciosem powtórzył akcję, w konsekwencji kontrując skutecznie nacierającego oponenta.
W ostatnim starciu rywal postawił wszystko na jedną kartę. Rozzłoszczony kilkoma zainkasowanymi ciosami rzucił się do ataku. Trafił Kanteckiego dwukrotnie mocnymi kolanami. Jednak szarża nie trwała długo. Nasz reprezentant skutecznie klinczował w niebezpiecznych momentach. Cofając się do tyłu trafiał coraz częściej. Kędzierski najbardziej odczuł silne trafienie lewym sierpowym, po którym się zachwiał. Jednakże w dalszym ciągu parł do przodu. W ten sposób z każdą chwilą inkasował coraz więcej mocnych trafień. Do końca trzeciej rundy obraz walki nie zmienił się zasadniczo. Sędziowie ogłaszając werdykt byli jednomyślni. Przyznali zwycięstwo Dariuszowi Kanteckiemu stosunkiem 30:27, tym samym gala SSW Fight Night 2 okazała się dla niego szczęśliwa.