Podczas warszawskiej edycji ADCC Central European Open 2023 reprezentant Puncher Wrocław Marcin Łuszczyński stanął na trzecim miejscu podium…
Tegoroczna edycja turnieju ADCC Central European Open 2023 odbyła się na Arenie Ursynów w Warszawie. Impreza okazała się świetną okazją do sprawdzenia formy przed nadchodzącymi europejskimi trialsami ADCC. Te natomiast będą przepustką do przyszłorocznych Mistrzostw Świata tej organizacji. Dzięki dobrym stosunkom pomiędzy szefem Mo Jassimem, a prezydenta ADCC w Polsce Mateuszem Łuckiewiczem jest duża szansa na coroczne organizowanie trialsów w naszym kraju. Natomiast za organizacje tegorocznego turnieju odpowiadała ADCC European Federation i ADCC Poland. Cieszył się on całkiem niezłą frekwencją. W szranki stanęło około 300 zawodników z różnych krajów. Kibice mogli dopingować swoich faworytów na hali, jak również mogli oglądać bezpośrednią transmisję na platformie UFC Fight Pass.
Z powodu kumulacji zawodów w tym terminie w barwach klubu Puncher Wrocław walczył tylko jeden zawodnik…
Marcin Łuszczyński wystąpił w kategorii dzieci od lat 15 do 17 do 65kg bez podziału na pasy. Pomimo dużej frekwencji w trakcie całych zawodów, kategorii naszego reprezentanta nie była zbyt liczna. Do weryfikacji stanęło tylko czterech młodych grapplerów. W związku z tym Marcin stoczył jedynie dwa pojedynki. W pierwszej z nich przed nim stanął Brajan Bednarowski z Legionu Głogów. Początek zdecydowanie należał do wrocławianina. W pierwszych 30 sekundach wciągnął przeciwnika do motylej gardy, następnie przerzucił go zdobywając półgardę.
Jednak podczas dalszej próby zdobycia dosiadu Marcin zrobił błąd i sam znalazł się w pozycji bocznej. Następnie szczęśliwie uciekł z niej strasząc rywala Taktarovem. W rezultacie sytuacja odwróciła się zmuszając Łuszczyńskiego do obrony nóg. Za chwilę szczęśliwie odzyskał półgardę i wywalczył pozycję północ-południe. Rywal ostatecznie zdołał wstać i wykonał udane obalenie. Jednakże wylądował w gardzie, gdzie został zagrożony duszeniem trójkątnym. To było jednak za mało na zwycięstwo. Marcin uległ stosunkiem punktowym 2-0.
W dalszej kolejności na Marcina czekał Ludwik Langwanda. Już od samego początku reprezentant Punchera wykonał skuteczne obalenie. Następnie przeszedł gardę, kontrolując rywala w pozycji bocznej. Po chwili jednak rywal wrócił do pełnej gardy. Następnie przekręcił wrocławianina na plecy. Po chwili zdobył dosiad. Dominacja Ludwika nie trwała jednak długo. Stracił on dosiad i finalnie został wciągnięty w gardę. Z tej właśnie pozycji został poddany trójkątem nogami. W rezultacie Marcin zakończył zmagania podczas turnieju ADCC Central European Open 2023 z brązowym medalem.