Mistrzostwa MMA Polska 6 przyniosły trzyosobowej ekipie Punchera Wrocław dwa medale. Antoni Kawecki zdobył srebro a Munarbek Kozhojev brąz…
Mistrzostwa MMA Polska 6 rozegrano w hali OSIR-u Bemowo. Walki toczono przez cały dzień w czterech oktagonach. Udział w turnieju wzięło blisko sześćset zawodników ze stu pięćdziesięciu klubów z całej Polski. Organizacja zawodów bazująca na wieloletnim doświadczeniu federacji KSW jak zwykle okazała się wzorowa. Do uczestnictwa w warszawskim turnieju zgłosiło się trzech reprezentantów z klubu Puncher Wrocław. Jako pierwszy z nich do oktagonu wszedł Munarbek Kozhojev startujący w kategorii 65,8 kg. W drodze do brązowego medalu stoczył cztery pojedynki.
Pierwszy na jego drodze stanął Isaev Adam z klubu WCA Warszawa. Nasz reprezentant zwyciężył przez decyzję sędziów. O wygranej przesądziła głównie dobra praca w stójce. W drugiej walce Muni skrzyżował rękawice z Michałem Opydem z klubu Bastion Bełchatów. Walka była bardzo wyrównana. Szalę zwycięstwa na korzyść wrocławianina przeważyło kilka dynamicznych akcji kolanami w klinczu. W półfinale naprzeciwko Kozhojeva stanął Worwa Dominik reprezentujący barwy NKSW Choły Team. Niestety na tym etapie nasz reprezentant został zmuszony do oklepania duszenia zza pleców.
Jednakże Mistrzostwa MMA Polska 6 dla Munarbeka nie skończyły się tak szybko. Czekała go jeszcze walka o trzecie miejsce. Drugim kandydatem do brązowego medalu był Yangulbiev Denilbek. Nasz zawodnik rozpoczął starcie od dominacji w stójce. Następnie udało mu się zdobyć dosiad, za który zdobył cenne punkty. Zainicjował również duszenie trójkątne nogami. Finalnie sędziowie przyznali mu zwycięstwo i zasłużony brązowy medal.
Warszawski turniej MMA, kolejnym cennym doświadczeniem dla młodej ekipy Punchera Wrocław…
Drugim reprezentantem Puncher Wrocław był Antoni Kawecki walczący w kategorii 83,9 kg. Pierwszy pojedynek stoczył z Tomaszem Sonntagiem z klubu Fantom MMA Kartuzy. Antek wykonał dwa obalenia, co z pewnością wpłynęło na uzyskanie przewagi punktowej. Nie miało to jednak większego znaczenia, gdyż wrocławianin nie zostawił werdyktu do decyzji sędziów. Pod koniec zmusił rywala do poddania zakładając mu dźwignię łokciową. W następnej walce rywal Kaweckiego oddał walkowera. Natomiast w półfinale Kawecki zmierzył się z Konradem Surówką występujący w barwach DAAS Bersekers Team Bielsko-Biała.
Nasz zawodnik bardzo dobrze rozpoczął starcie. Dynamiczną pracę kolanami przy siatce zakończył obaleniem. Rywal próbował wstać aby również skontrować obaleniem. W trakcie tej akcji popełnił błąd wsadzając głowę do duszenia. Sędzia przerwał pojedynek. Niestety w finale Antoni Kawecki niefortunnie przyjął mocny cios od reprezentanta Czerwonego Smoka Poznań Patryka Wolskiego. Zapoznał się z matą oktagonu. Sędzia nie czekając przerwał rywalizację. Antek musiał zadowolić się drugim miejsce.
Trzecim przedstawicielem naszego klubu był Patryk Krawczyk. Jego kategoria do 77,1 kg należała do najliczniej obsadzonych. W pierwszej walce naprzeciwko niego stanął Mateusz Kaździoł z klubu Girian Ninja Białapodlaska. Pojedynek rozpoczął się wymianami w stójce. Zawodnik Punchera Wrocław sprowadził walkę do parteru. Skutecznie kontrolował rywala z góry przy siatce. Zadawał ciosy, które zyskały uznanie sędziów i wpłynęły na wygraną. Drugą walkę eliminacyjną Krawczyk stoczył z Marcelianem Kucharskim z klubu Halny Nowy Sącz.
Walka także był wyrównana. Sędziowie wskazali na reprezentant Punchera Wrocław, gdyż był on celniejszy w stójce. Dodatkowo wykonał udane sprowadzenie i kontrolował przeciwnika w parterze. Niestety ćwierćfinał z Pawłem Mielickim startującego pod szyldem Dziki Wschód Biała Podlaska zakończył się nie jednogłośną decyzją sędziów., Tym samym Patryk nie dostał się do strefy medalowej.