Galeria

Galeria z Battle of Warriors w Krakowie

Na wzór poprzednich edycji, również i ta Liga K1 cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. Organizatorom udało się zestawić około siedemdziesięciu pięciu pojedynków. Podział pod względem poziomu zaawansowania i doświadczenia sprzyja ogólnemu rozwojowi zawodników. Gwarantuje, iż walczący może sprawdzić swoje umiejętności z równym sobie rywalem. Sprzyja temu również regulaminowy podział na kategorie wagowe oraz dywizje juniorskie i seniorskie. Na bezpieczeństwo walczących i poziom pojedynków wpływa także dzielenie na klasy A, B i C. Podczas turnieju nasz reprezentant Marek Rogórz wystąpił w dywizji juniorskiej w kategorii wagowej do 71 kilogramów. Na przeciwnika organizatorzy dobrali mu reprezentanta klubu Boruta Fight Club, Nikodema Fidelusa.

Wrocławianin w walce skutecznie paraliżował poczynania rywala, wchodząc w tempo kopnięciami frontalnymi i low-kickami. Następnie przechodził do ofensywy ciosami pięściarskimi zakończonymi okrężnymi kopnięciami. Druga odsłona przebiegała również pod dyktando reprezentanta Punchera Wrocław. Oprócz tego, że przeciwnik raz trafił, ciosem sierpowym, Marka to w żaden inny sposób nie potrafił mu zagrozić. Wraz z trzecią rundą przewaga Marka Rogórza zaczęła się powiększać. Przeciwnik regularnie odwracał się tyłem, za co zainkasował dwa upomnienia. Do arsenału trafionych technik wrocławianin dołożył ciosy sierpowe. Rywal chcąc nadrobić straty, rzucił się desperacko do ataku. Jednakże ten był na tyle nieskuteczny, że nie zaowocował żadnym trafieniem. Liga K1 Battle of Warriors w Krakowie dla Marka Rogórza zakończyła się w jedyny możliwy sposób, czyli jednogłośnym werdyktem sędziowskim na korzyść naszego zawodnika.