W sobotni wieczór na stadionie Wrocław odbyła się charytatywna gala Boxing Challenge IV, połączona z VI urodzinami fundacji Cancer Fighters. Organizacja ta wspiera kliniki onkologiczne, zbierając fundusze na zakup specjalistycznego sprzętu, pod hasłem „Razem Pobijemy Raka!”. Wśród widzów znaleźli się także szacowni goście, a kibice mieli okazję zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z mistrzynią UFC Joanną Jędrzejczyk. Walki pomiędzy amatorami sportów walki przeplatano licytacjami, z których zebrane fundusze przekazano na walkę z rakiem. Klub Puncher Wrocław reprezentował Przemysław Silicki, który zmierzył się z Maciejem Wesołym, również pochodzącym z Wrocławia. Obaj zawodnicy amatorsko uprawiają kickboxing i debiutowali na sportowej arenie. Od pierwszych sekund Przemysław Silicki zaatakował ciosami bokserskimi, podczas gdy Maciej Wesoły bezskutecznie próbował kontrować kopnięciami.
Rywale starali się utrzymać dystans kopnięciami frontalnymi, jednak Przemysław skutecznie przełamywał obronę przeciwnika szybkimi ciosami. Tempo walki było bardzo szybkie, zmuszając obu zawodników do chwilowego zwolnienia w celu złapania oddechu. Końcówka rundy należała do Przemysława, który zmusił przeciwnika do defensywy. Przemysław kontrolował przebieg drugiej rundy, skutecznie blokując i unikając ciosów rywala oraz wyprowadzając celne uderzenia. Jego kopnięcia kolanami i ciosy w tułów wyraźnie osłabiały przeciwnika. W trzeciej rundzie tempo znacznie spadło, a Maciej Wesoły, pomimo utraty sił, próbował odrobić straty. Przemysław wykorzystał zmęczenie rywala, kontrując celnymi akcjami i mobilizując się na końcówkę walki, aby podkreślić swoją dominację. Ostatecznie, sędziowie jednogłośnie przyznali zwycięstwo Przemysławowi Silickiemu z klubu Puncher Wrocław.