IX Turniej BJJ pod nazwą No Gi i Gi Fight przyniósł klubowi Puncher Wrocław aż trzy medale…
Organizatorem imprezy był klub „Mulks Junior Dzierżoniów” przy pomocy Urzędu Miasta w Dzierżoniowie, Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz, Starostwa Powiatowego. Turniej według zasad IBJJF został rozegrany na Hali Widowiskowej im. J. Klempela. IX Turniej BJJ dał okazją do zaprezentowania swoich umiejętności trzem zawodnikom Klubu Puncher Wrocław. Najpierw wystąpił Borys Dzikowski w kategorii wagowej – 96 kg, Bartosz Strzała – 88 kilogramów i Mariusz Michalczuk – 74 kg.
Jako pierwszy na macie zameldował się Borys Dzikowski. Naprzeciwko niego stanął Wiertelak Aleksander z klubu Berserkers Jelenia Góra. Pierwsza połowa walki toczyła się w płaszczyźnie zapaśniczej. Obydwaj walczący próbowali zdobyć dogodny uchwyt do rzuty. W konsekwencji to działanie poskutkowało otrzymaniem przez obu ostrzeżeń za pasywność. Nasz zawodnik zmotywowany naganą zainicjował wejście w nogi, które rywal zdołał wybronić. Jednak Borys wykorzystując sytuacje wpiął się za plecy. Skutecznie założył duszenie kończąc pojedynek eliminacyjny przed czasem.
Drugi w kolejności na naszego reprezentanta czekał Kamil Siekirka z klubu Elitarni MMA Oborniki Śląskie. Starcie tradycyjnie rozpoczęło się od stójki i próby wypracowania dogodnego uchwytu. Borys zaryzykował wejście w nogi. Podobnie jak w poprzedniej walce, rywal wybronił obalenie i zdobył uchwyt ręka – głowa. Próba przetoczenia nie powiodła się. Reprezentant Punchera Wrocław skontrował uzyskując pozycję półgardy. Za to otrzymał punkty, które pewnie „dowiózł” do końca. To zapewniło mu zwycięstwo i awans do finału.
Ostatecznie w walce o złoty medal po drugiej stronie drabinki uplasował się Patryk Kaźmierczak z klubu Torfiorze Team Bełchatów. Po kilkudziesięciu sekundach zmagań zapaśniczych rywal zszedł po nogę. Jego celem było wciągną Borysa do gardy. Finalnie atak zakończył się w półgardzie. Długo zajęło wrocławianinowi wyciągnięcie nogi i zdobycie pozycji bocznej. Udało mu się skutecznie skontrolować pozycję. W dalszej kolejności zainicjował wejście w dosiad, po którym wpiął się za plecy. Dzięki tym akcją Borys Dzikowski uzyskał znaczną przewagę punktową i zwyciężył kategorię wagową -96 kilogramów w dywizji białych pasów.
IX Turniej BJJ to dwa złote medale i jeden brąz dla naszych reprezentantów…
Następnie na matę reprezentujący Punchera Wrocław oraz Fighters Factory – Bartosz Strzała. Jego rywalem w pojedynku eliminacyjnym był Mateusz Reznerski z FightLab Wrocław. Bartek rozpoczął pojedynek od próby sprowadzenia. Rywal skutecznie skontrował i wpiął się za plecy. Szukał swojej szansy w duszeniu. Bartek po kilku trudnych chwilach wydostał się z opresji i zdobył półgardę. Musiał jednak jeszcze bronić się przed kimurą i dźwignią prostą. Od tej pory nasz zawodnik kontrolował przeciwnika z góry. Nie dał się przetoczyć i próbował technik. Uzyskując niewielką przewagę punktową zakwalifikował się do dalszej rywalizacji.
W walce półfinałowej naprzeciwko naszego zawodnika stanął Arkadiusz Grela z Rio Grappling Club. Bartek na początku uzyskał nieznaczną przewagą punktową. Niewiele zabrakło aby dociągnął ją do końca walki. Jednak w ostatnich sekundach rywal skutecznie przetoczył i wykonał próbę złożenia techniki kończącej. Ta sztuka nie udała się, lecz za tą akcję zdobył punkty pozwalające mu zakwalifikować się do finału.
Ostatecznie Bartkowi Strzale pozostała jedynie walka o trzecie miejsce. Krótko mówiąc w tym ostatnim starciu zdominował on Mateusza Juźkowiaka z klubu Checkmat Głogów. Bez trudu uzyskał znaczną przewagę punktową, która pozwoliła mu wywalczyć brązowy medal w kategorii wagowej do 88 kilogramów.
Borys Dzikowski i Mariusz Michalczuk zdobywają złote medale Bartosz Strzała brązowy dla naszych reprezentantów…
Trzecim naszym przedstawicielem, startującym również w barwach Fighters Factory był Mariusz Michalczuk. Pierwszy na jego drodze stanął Mateusz Mazurkowski z Iron Bulls Bielawa. Rywal posiadał dobre zapasy. W związku z tym swojej szansy na zdobycie przewagi punktowej upatrywał w obaleniach. Mariusz jednak wybraniał je skutecznie. Za zdobycie pozycji bocznej zainkasował punkty, które dały mu przewagę. Na domiar tego rywal na sam koniec poddał rywala gilotyną.
Drugi na drodze do medalu był Przemysław Chliszcz z Force Brava Opole. Już na początku Mariusz otrzymał punkty za zdobycie pozycji bocznej. Dwukrotnie przechodził rywalowi za plecy szukając duszenia. To jednak nie udało się. Ostatecznie lądując w gardzie doniósł bezpiecznie przewagę punktową do końca.
W półfinale czekał Oleksander Karkin reprezentujący BJJ Factory. Głównym jego atutem były umiejętności zapaśnicze. Na początku zdobył punkty za obalenie. Wstał jednak upatrując swojej szansy w ponowieniu udanej akcji. Mariusz usiłował kontrować wejścia w nogi duszeniem gilotynowym. Za trzecim razem jego działania zostały zakończone sukcesem.
W finale spotkał się z zapaśnikiem Kamilem Bednarkiem. Kamil walczył już z naszym reprezentantem w walce MMA podczas gali w Dzierżoniowie. Walka trwała kilka sekund. Mariusz podczas pierwszego zwarcia złapał rywala duszeniem gilotynowym. Tym samym zapewnił sobie złoty medal w kategorii wagowej do 74 kilogramów.