Mistrzostwa Europy MMA uwieńczone sukcesem zawodnika Punchera Wrocław…
Hala Sportowa Szkoły Podstawowej nr 4 w Sochaczewie była miejscem gdzie rozegrały się Mistrzostwa Europy MMA. Zawodnicy mieli możliwość wzięcia udziału w różnych konkurencjach. Mężczyźni mogli spróbować swoich sił w turniejach: formuły full contact, ograniczonej formuły seniorów i juniorów oraz pierwszego kroku MMA. Natomiast kobiety miały możliwość walczenia w ograniczonej formule seniorek i juniorek. Turniej odbył się dzięki sponsorom i fundatorom nagród: Extreme Hobby TM, Storm Cloud, Fame MMA oraz SFD. Mistrzostwa Europy MMA w Sochaczewie toczyły się jednocześnie w czterech oktagonach zgodnie z programem zawodów.
Bodzio w drodze po medal stoczył trzy pojedynki. Rozpoczął swoją rywalizację od ćwierćfinału. Od pierwszej komendy walki ćwierćfinałowej obydwaj przeciwnicy postanowili rozgrywać rywalizację w stójce. Rywal atakował kombinacjami uderzeń i kopnięć. Bodzio skutecznie przepuszczał natarcie kontrując celnymi prawym prostym. Przeciwnik zainicjował wejście w nogi, które nasz zawodnik wybronił. Po chwili zapasów przy siatce Bodzio wykorzystał sytuację i wykonał udany rzut przez biodro. Zdobył pozycję boczną. Po chwili kontroli zadał kilka uderzeń i wstał do góry. Scenariusz z początku walki powtórzył się. Przeciwnik stracił dużo siły. Zawodnik Punchera Wrocław jeszcze bardziej podkręcił tempo zaznaczając swoją przewagę. Sędziowie byli jednomyślni przyznając mu zasłużone zwycięstwo.
Mistrzostwa Europy MMA zakończone brązowym medalem „Bodzia”.
W półfinale wrocławianin odczuwał trudy poprzedniego zwycięskiego starcia. O ile stójka była wyrównana, to zwarcie należało do oponenta. Po zmaganiach przy siatce zdołał on odwrócić pozycję i wykonał rzut. Bodzio znalazł się na dole w pozycji. Odwrócenie pozycji zajęło mu dużo czasu i kosztowało utratę zapasów siły . Międzyczasie usiłował założyć dźwignię na łokieć, która jednak nie udała się. Następnie znalazł się w żółwiu skąd wpadł przeciwnikowi do gardy. Rywal zdołał jeszcze założyć duszenie trójkątne nogami. Na szczęście zabrakło mu czasu na wykończenie tej techniki. Niestety nasz zawodnik przegrał na punkty i zamiast walki finałowej pozostał mu jedynie pojedynek o trzecie miejsce.
W starciu o brązowy medal, rywale postawili również na stójkę. Następnie zmagania przeniosły się pod oktagon, gdzie walczący naprzemiennie dociskali się do siatki. W końcu Bodzio sprowadził rywala. Jednak nieszczęśliwie wylądował pod spodem. Zdołał jednak przejść do dosiadu, z którego obijał przeciwnika. Udało mu jednak wstać i wykonać udane obalenie. W takiej sytuacji sędziom nie pozostało nić innego jak dać remis i ogłosić dogrywkę
Dogrywkę również rozpoczęła się od stójki. Rywal po nieudanym wejściu w nogi oddał plecy. Bodziowi nie udało się jednak dopiąć duszenia za pleców. Finalnie wylądował w dosiadzie gdzie zasypywał rywala uderzeniami w korpus. Taki stan rzeczy trwał do końca rundy. Sędziowie tym razem byli zgodni przyznając zawodnikowi Punchera Wrocław jednogłośne zwycięstwo. Tym samym Bodzio wywalczył brązowy medal na Mistrzostwach Europy w MMA.