Hubert Ulikowski zdobywa tytuł Mistrza Polski, a Miłosz Hołodniuk zajmuję drugie miejsce na Mistrzostwach Polski Kickboxing Oriental rules, corocznie rozgrywanych w Starachowicach.
Zawody pod szyldem Kickboxing Oriental Rules corocznie rozgrywane są w połowie grudnia. Są one świetnym zakończeniem amatorskiego sezonu startowego. Zazwyczaj przyciągają zarówno amatorów klasycznego Muay Thai, jak i fighterów wywodzących się z pełno kontaktowych formuł kickboxingu.
W tym roku pod szyldem Punchera Wrocław wystartowało dwóch zawodników. Zarówno senior Hubert Ulikowski oraz junior starszy Miłosz Hołodniuk walczyli w kategorii do 63,5 kilogramów. Konkurencja seniorów była rozgrywana w regulaminowym czasie trzech trzyminutowych rund, natomiast juniorom do udowodnienia swojej ringowej wyższości musiały wystarczyć trzy dwuminutowe rundy.
Hubertowi Ulikowskiemu na drodze do zdobycia tytułu mistrza Polski w formule Kickboxing Oriental Rules stanęło trzech przeciwników. Pierwszą przeszkodą, która czekała na reprezentanta Punchera Wrocław był fighter z Krakowa. Był to idealny pojedynek na rozpoczęcie zawodów, ponieważ oponent nie postawił bardzo dużego oporu. Hubert był od niego znacznie szybszy, dzięki temu z łatwością kontrował mocnymi kopnięciami. Klincz dzięki znacznej przewadze siłowej, również należał do niego. Sędziowie nie mieli żadnej wątpliwości przyznając jednogłośne, punktowe zwycięstwo.
Półfinał okazał się być dużo trudniejszy. Przeciwnik z Lublina był bardziej wymagający. Nie tyle za sprawą wyszkolenia technicznego, co niewygodnego stylu, sprawił wrocławianinowi dużo więcej problemów. Hubert nie mógł złapać dystansu, przez co akcje bokserskie nie wchodziły. Sposobem na to okazało się dążenie do klinczu, gdzie doświadczenie przemawiało za Hubertem. Również w tej walce kluczowe znaczenie miały celne trafienia mocnymi, okrężnymi kopnięciami. Tutaj jak poprzednio nie było żadnych niespodzianek. Ręka wrocławianina ponownie powędrowała do góry.
Formuła organizowana przez Polski Związek Kickboxingu swoimi regulaminami nawiązuję do tradycyjnego Muay Thai.
W starciu finałowym rywal z Krakowa dysponował o wiele lepszymi warunkami fizycznymi. Nie przeszkadzało to w niczym Hubertowi, który obrał sobie za cel jego lewą nogę. Celne low-kicki po pewnym czasie uniemożliwiły rywalowi sprawne poruszanie się. Stał się łatwym celem dla wszystkich ofensywnych akcji wrocławianina. Kilka razy po udanych rzutach, zapoznał się z matą. To postawiło kropkę nad „i‘’ w werdykcie sędziowskim. Mimo sporej przerwy w rywalizacji sportowej, Hubert Ulikowski pokazał na co go stać. W ładnym stylu, którego nie powstydziłby się żaden szanujący się przedstawiciel Muay Thai, sięgnął po najwyższe trofeum podczas Mistrzostw Polski Kickboxing Oriental Rules w Starachowicach.
Kategorie juniorskie podczas turnieju nie były mocno obsadzone. W półfinale Miłosz Hołodniuk otrzymał wolny los i tym samym został finalistą. Rywal z Polkowic dysponował bardzo wysokim wzrostem oraz zasięgiem ramion. Pomimo tego, iż nie wykorzystywał w pełni swoich możliwości zmagania w klinczu należały do niego. Po trzech rundach zmagań sędziowie wzięli to pod uwagę i ogłosili go zwycięzcą w kategorii do 63,5 kilogramów.