12 Mistrzostwa MMA Polska – Relacja ze startu reprezentantów klubu Puncher Wrocław podczas kolejnej edycji prestiżowego turnieju w Warszawie.
12 Mistrzostwa MMA Polska odbyły się 14 grudnia 2024 roku w Hali OSiR Bemowo przy ul. Obrońców Tobruku 40 w Warszawie. Weryfikacja zawodników rozpoczęła się o godzinie 6:00, a start pierwszych kategorii zaplanowano na 8:00. W zawodach uczestniczyli zawodnicy w różnych kategoriach wiekowych i wagowych, w tym kadeci, juniorzy oraz seniorzy. Każdy z nich podczas turnieju mógł startować tylko w jednej kategorii wiekowej i wagowej. Bez wątpienia, Stowarzyszenie MMA Polska jak zwykle stanęło na wysokości zadania pod względem organizacyjnym. 12 Mistrzostwa MMA Polska podobnie jak wszystkie poprzednie edycje to prestiżowe wydarzenie w kalendarzu polskich sportów walki. Przyciągnęło zarówno doświadczonych fighterów, jak i debiutantów, oferując im możliwość rywalizacji na wysokim poziomie i zdobywanie cennego doświadczenia.
Jako pierwszy z naszych reprezentantów wszedł do klatki Krystian Ostrowicz, walczący w kategorii seniorów do 65,8kg. Skrzyżował on rękawice z Dmytro Serputko, reprezentującym klub Fight Gym Lublin. Początek walki można nazwać próbą wyczucia dystansu. Pierwszy do ofensywy przeszedł przedstawiciel klubu Puncher Wrocław. W skutek tego oponent zainkasował wiele ciosów bokserskich i niskich kopnięć. Krystian ciągle wywierał presję, spychając rywala pod siatkę. W odpowiednim momencie używając chwytu za pas sprowadził przeciwnika do ziemi. Tymczasem rywal po przyjęciu kilku ciosów chwycił głowę Krystiana. Udało mu się uzyskać pozycję dogodną do wykończenia techniki. Duszeniem gilotynowym zmusił Ostrowicza od odklepania, tym samym pozbawiając go możliwości dalszej rywalizacji o medal.
Zawodnicy naszego klubu z cennymi doświadczeniami, pomimo braku miejsc medalowych.
Drugim zawodnikiem reprezentującym klub Puncher Wrocław był walczący w dywizji do 77,1 kg Hubert Grąz. Naprzeciwko niemu stanął przedstawiciel Arrachionu Olsztyn Braha Jehven. Hubert znający doświadczenie rywala postawił na swój największy atut, sprowadzenia i walkę w parterze. Pierwsza próba obalenia została jednak wybroniona przez oponenta. W konsekwencji nasz zawodnik ponowił swoje działanie. Wszedł do dwóch nóg z głową na zewnątrz. Tym razem Braha Jehven broniąc sprowadzenia uchwycił głowę Grąza, siadając na macie oktagonu zaatakował duszeniem gilotynowym. Po chwili zmusił Wrocławianina do odklepania. Tym samym 12 Mistrzostwa MMA Polska Hubert zakończył bez medalu.
Trzecim reprezentantem Punchera Wrocław, który wszedł do klatki był Marek Rogórz. Walczył on w kategorii do 77,1 kg. Jego przeciwnik, Maks Zajczyk występował w barwach klubu Arrachion Olsztyn. Od początku walki obaj zawodnicy wymieniali się seriami celnych kombinacji. Po kolejnych wymianach Maks poszedł po obalenie. Dzięki szybkiej reakcji, Marek od razu wstał i walka wróciła do stójki. Na sam koniec pojedynku, Zajczyk czując zbliżającą się przegraną postawił wszystko na jedną kartę. Mianowicie, poszedł po obalenie. Finalnie nie wpłynęło to w żaden sposób na decyzję sędziów i Marek Rogórz zwyciężył przez przewagę punktową. Niestety ze względu na odnowienie się kontuzji Marek musiał zrezygnować z dalszej rywalizacji. Podsumowując, każdy z naszych reprezentantów przywiózł do domu nowe cenne doświadczenia.