Gala Kickboxingu Monte Carlo Fighting Trophy, 30.06.2017

Monte Carlo Fighting Trophy 2017. Zdjęcie pamiątkowe po zakończeniu walki

 

Podczas Gali Monte Carlo Fighting Trophy Dawid Kasperski z Punchera Wrocław, stanął przed możliwością zdobycia mistrzowskiego pasa mistrza w kickboxingu federacji WAKO-Pro w kickboxingu…

 

Prestiżowa gala rozgrywana na Stade Luis II w Monako zgromadziła czołówkę zawodników europejskiego Kickboxingu. Piąta już edycja Monte Carlo Fighting Trophy rozgrywana była pod nazwą „Clash of the Titans”. Zgromadzona publiczność mogła obejrzeć siedem pojedynków kickboxerskich.

W karcie walk zostały przewidziane również dwa pojedynki o pas Mistrza Świata WAKO-Pro. Zawodnik wrocławskiego Klubu Puncher Wrocław, Dawid Kasperski zmierzył się z utytułowanym reprezentantem Francji Gregory’m Grossi.

Tym razem Dawid walczył w kategorii wagowej do 88,6 kg na dystansie pięciu rund w formule K-1. Jego przeciwnik mógł się poszczycić imponującym rekordem osiemdziesięciu dwóch pojedynków, z których wygrał siedemdziesiąt jeden. Dysponował również lepszymi warunkami fizycznymi. Na oficjalnym ważeniu obaj fighterzy mieli dokładnie 87.2 kg, jednak Francuz był wyższy od naszego zawodnika o dziewięć centymetrów.

 

Monte Carlo Fighting Trophy 2017. Low-kick Gregory Grossiego

 

Na początku walki Francuz ruszył do ataku. Kopał low-kicki i próbował utrzymywać Dawida na dystans front-kickami. Przy takiej taktyce dłuższe ręce i nogi dawały mu przewagę. Po początkowym zrywie zawodnika z Francji, Dawid zaczął odpowiadać silnymi niskimi kopnięciami i kombinacjami lewy-prawy-low-kick. Runda była bardzo wyrównana.

W drugim starciu obraz walki nie uległ znaczącej zmianie. Nieznacznie jednak wzrosło tempo pojedynku. Przeciwnicy głównie kopali się po nogach. Dawid urozmaicał repertuar swoich ciosów o kombinacje bokserskie, a jego rywal trafił kilka razy middle-kickiem i pojedynczymi prostymi. Rywalizacja odbywała się przede wszystkim w dystansie, Dawid prezentował bardziej urozmaicony styl i uzyskał niewielką przewagę.

Na początku trzeciej rundy Grissi przyspieszył. Wyprowadził kilka kombinacji kopnięć i ciosów bokserskich. W klinczu trafiał Dawida kolanami. Nasz zawodnik odpowiadał pojedynczymi ciosami. Kilka razy czysto trafił lewym sierpem na głowę. Runda jednak na korzyść Francuza.

 

Sportowa rywalizacja podczas gali Kickboxingu w Monte Carlo rozgrywała się pomiędzy Francją i resztą Europy.

 

W czwartej rundzie rywale zaczęli odczuwać trudy pojedynku. Tempo nieznacznie spadło. Wymiany ciosów częściej kończyły się w zwarciu. Ogólny obraz walki nie uległ jednak zmianie. Zawodnicy konsekwentnie realizowali swoje założenia taktyczne. Runda bardzo wyrównana bez wyraźnej przewagi któregoś z przeciwników.

W piątym starciu zmęczenie spowodowało, że akcje z oby stron były bardziej chaotyczne. Dawid kilka razy trafił lewym sierpowym. Z kolei Gregory zaatakował kilkoma kombinacjami kopnięć i ciosów bokserskich. Runda wyrównana ze wskazaniem na zawodnika z Francji.

Po pięciu bardzo wyrównanych i emocjonujących rundach sędziowie ogłosili werdykt punktowy wskazując Francuza jako zwycięzcę. Dawid stoczył bardzo dobry pojedynek. Zaprezentował urozmaicony styl, który obfitował w zróżnicowane techniki. Pomimo tego nie uzyskał wyraźnej przewagi, która pozwoliłaby mu zdobyć podczas gali Monte Carlo Fighting Trophy mistrzowski pas.